wtorek, 28 lutego 2012

Facet z trzema życiami

Scott Parker najlepszym piłkarzem reprezentacji Anglii? Oczywiście! 

W ostatnich tygodniach baczniej przyglądam się grze doświadczonego pomocnika i muszę przyznać, że nie zwykle mi on imponuje. Człowiek, który na każdy mecz ma chyba 3 życia i nie boi się walczyć, nawet w momencie, gdy może to oznaczać dla niego GAME OVER. Ileż to razy leżał z wymownym grymasem bólu na twarzy, ale mimo to wstawał, otrzepywał się i grał swoje. To że nie jest piłkarskim dżezmenem nie jest żadnym odkryciem, ale w końcu on nie jest od improwizacji. Ma maksymalnie wykorzystać każde z trzech żyć i oddać całe serce swojemu zespołowi. Która pozycja bardziej tego wymaga niż środek pomocy?


Piłkarza docenili kibice w corocznym plebiscycie. Oni też zasługują na wielkie wyróżnienie, bo nie zastanawiali się nad tym, czy taka nagroda należy się facetowi po trzydziestce z zaledwie 10 występami w narodowych barwach. Aż szkoda, że w naszej reprezentacji próżno szukać na tej pozycji człowieka, który oddaje maksimum swojego zdrowia dla drużyny.

Ale cóż, może zaskoczymy Portugalię niebanalną techniką? :-)


niedziela, 26 lutego 2012

Little Dragon już w marcu!

Ależ niespodzianka! Jakimś cudem ominęła mnie informacja o tym, że zapowiadany na listopad koncert szwedzkiej grupy Little Dragon. Ale w końcu od czego jest poczciwe Radio Horyzont ?! :-) Bilety udało mi się jeszcze kupić, choć zostało dołożonych tylko sto do puli sprzed kilku miesięcy. Oprócz Warszawy (Fabryka Trzciny) zagrają również w Poznaniu i Wrocławiu, więc warto pomyśleć, czy nie dostać się tam rzutem na taśmę.

A tymczasem, na rozgrzewkę:
























Czyż ona nie jest urocza?

I jeszcze..



Niech Moc będzie z Wami!